Historia forum cz. VI

Flame

No właśnie, przyszedł październik, a wraz z nim nowy użytkownik – Barton. Choć dołączył on do nas dopiero w 23 dniu tego nieprzewidywalnego miesiąca, to właśnie ten okres uznajemy za początek wyboistej kariery tego usera. Na początku wykazał się on dużą ambicją i punktualnością – miał odpowiedzieć na pytania w piątek – odpowiedział, miał być na forum o 21 w niedzielę – był. Szybko jednak doszło do pierwszych spięć, szczególnie między nim, a Dragonem. Nieporadność Bartka doprowadzała mnie i drugiego z forumowych wyjadaczy do szału, toteż Barton zamknął się w sobie i na forum zaczął wchodzić coraz rzadziej. Ale w tych najważniejszych momentach był – tego odmówić mu nie sposób.

A cóż to za momenty? Mianowicie, chodzi mi tu o przygotowania do obchodów drugich urodzin TMWW. Zacny był to okres, nikt z nas nie odpuszczał, staraliśmy się jak najlepiej przygotować forum do tej „uroczystości”. Były więc propozycje na teksty, wywiady, loga, bannery... ach, cóż by było, gdybyśmy spełnili wszystkie zamierzenia...

Warto nadmienić także o podtrzymywaniu tradycji „wspólnych sylwków”. W tym roku, już po raz trzeci już w moim wspaniałym, ogromnym i olśniewającym mieszkaniu miała się odbyć „impreza” tysiąclecia, z upragnioną pizzą i napojami bezalkoholowymi. Tym samym na forum pojawiły się kolejne tematy „przygotowawcze”, tym razem obejmujące wspomnianą pizzę, zajęcia jakie mielibyśmy wykonywać podczas Sylwestra (by nie było słynnego „no to co robimy????///”)oraz „przynosiny”, czyli propozycje na wsparcie dla organizatora.

W tej miłej, prawie pokojowej atmosferze miło było więc ogłosić, że 13 grudnia...