[Flame]

Skończyliśmy na marcu 2008 roku, nie mylę się? Czas więc kontynuować tę „pasjonującą” opowieść, mam na razie że chociażby o 3 klasy lepszą stylistycznie i „składniowo” niż poprzednie odsłony . Tak więc, startujemy!


Warto od razu zaznaczyć, że był to okres wzmożonej aktywności wszystkich userów, na portalu plemiona.pl. Budowanie wioski, tworzenie jednostek, ataki na wioski koczowników i niedzielnych graczy wciągnęły nas dokumentnie i nie pozwoliły wydrzeć się z sideł „browserskiej gry online”. Można się więc spodziewać, że tematy były wprost zasypane informacjami w stylu „spichlerz boli”, czy też „mam 2124543 cięzkiej i 12 pików, che che che”. Dziś na samą myśl o tym wymiotuję w otchłań sedesu.

Wakacje, jak to wakacje minęły szybko, i jak się okazało bez fajerwerków. Moje problemy z dostępem do internetu (kawiarenka 20km od działki bez możliwości chociażby oglądania filmów na You Tube) skutecznie zatamowały pisanie kolejnych postów. A przypominam, że cały czas na TMWW udzielali się głównie 2 userzy – Flame i Dragon. Przełom miał nastąpić już niedługo, chociaż nikt nie sądził, że będzie on aż tak burzliwy...

We wrześniu zaczęliśmy się powoli, powoli przymierzać do obchodów drugich urodzin, bowiem wypadało zatrzeć fatalne wrażenie po tych „debiutanckich”, a przecież dwa lata, to niemało dla człowieka, a co dopiero dla amatorskiego forum. Do aktywności powoli powracał nawet Kuba, z forum zrezygnował już definitywnie Jerry i Riko, ale czegoś brakowało, bowiem systematyczność pierwszego z wymienionych pozostawiała wiele do życzenia. Warto też wspomnieć, że wraz z Dragonem przestaliśmy uczęszczać już do tej samej klasy. Pisania na forum to jednak nie zahamowało, jednak – tak jak wspomniałem czegoś brakowało.

Aż tu nagle przyszedł pażdziernik i...

[Dragon]

...wszystko przybrało inny tor niż ktokolwiek mógłby przypuszczać, a co działo się już po wakacjach 2009 to szkoda gadać

[Flame]

Bo październikowa niespodzianka okazała się degeneruchem bez serca? :{

[Dragon]

Zależy który październik

[Flame]

Tamten był mimo wszystko bardzo owocny

[Dragon]

No to wiem, ten też, ale dla kogo innego

[Flame]

Nie interesuje mnie to szczerze mówiąc W dodatku wątpię w Twoje słowa

[Dragon]

Jakaś nowość, a czemuż? ;>

[Flame]

Mniejsza z tym.

Wracamy do tematu.

[Dragon]

W sumie to jest do tematu, historia uczestnictwa Bartka na forum

[Flame]

Będzie w kolejnej odsłonie Jeszcze się zastanawiam, jak to ująć

[Dragon]

W samych superlatywach oczywiście

[Flame]

A co będzie do napisania po historii o poprzednich urodzinach? Same biadolenia na spam i zpadek aktywności?

[Dragon]

Czasem trzeba.

[Flame]

Ale my ględzimy o tym cały czas

[Dragon]

Czasem trzeba

[Flame]

Może jeszcze pospamujemy?

[Dragon]

Tego nie trzeba. Unikamy. Niby

[Flame]

Nie, póki co świetnie Ci to wychodzi!

[Dragon]

Wiem, wracamy do tematu?